Wiele osób, szczególnie młodych chce zakupić pierwsze swoje mieszkanie, w którym będą mogli urządzić rodzinne gniazdko. Do wyboru są mieszkania świeżo wykończone, prosto od dewelopera oraz te, które pochodzą z rynku wtórnego, czyli od kolejnego właściciela. Postanowiliśmy skupić się na nieruchomościach pierwotnych i sprawdzić, jak obecnie wygląda sytuacja. Chcąc się więcej dowiedzieć na ten temat, zachęcamy do tego, żeby zapoznać się z naszym tekstem.
Nowe mieszkania znów drożeją!
Niestety, stało się to, czego spodziewało się wielu – mieszkania zaczęły drożeć. Wydawać by się mogło, że inflacja, która sprawiła, że Polacy dokładnie oglądają każdą złotówkę nie dwa, a kilka razy więcej, wpłynie na to, że ceny mieszkań spadną. Tak się niestety nie dzieje, ponieważ ceny poszły analogicznie w górę, a nasi rodacy mniej chętnie kupują droższe mieszkania. Jak wyliczyli analitycy PKO Banku Polskiego, średnia cena mieszkania na rynku pierwotnym wzrosła o 3,9 kwartał do kwartału. Być może wydaje się to niewielkim wzrostem, jednak przy już wysokich cenach mieszkań jest to mocno odczuwalne.
Ciekawostką niech będzie fakt, że średnia kwota transakcji wzrosła aż o 10 procent względem czwartego kwartału 2022 roku. Na pewno sporym zaskoczeniem może być wniosek wypływający z raportu, który mówi, że odnotowano wzrost sprzedaży względem ostatniej ćwiartki poprzedniego roku. Jednocześnie eksperci podkreślają, że okres spadków już się zakończył.
Aktualne średnie ceny nieruchomości w największych miastach w Polsce
Największe miasta w Polsce mają większe ceny niż w średnich czy mniejszych miastach. Jest to naturalne i wiąże się z większymi perspektywami życiowymi, społecznymi, towarzyskimi czy kulturalnymi. Z raportu Expander jasno wynika, że średnie ceny nieruchomości wzrosły względem poprzedniego roku. Mianowicie w Warszawie średnia cena za m2 to 13 148 zł, w Krakowie 11 400 zł, w Gdańsku 10 877 zł, we Wrocławiu 10 494 zł, w Gdynii 10 184 zł. Zaskakujące może być to, że średnia cena mieszkania w Katowicach spadła o 7 procent i obecnie wynosi 7 168 zł.
Nie są to najniższe ceny mieszkań, a w obliczu inflacji czy rosnących stóp procentowych sporo osób mocno zastanawia się nad tym, czy rzeczywiście można i warto wziąć kredyt.
Jaka jest perspektywa na rynku nieruchomości w Polsce?
Tak jak powiedzieliśmy, eksperci podkreślają, że ceny spadków mieszkań to przeszłość. Raczej należy upatrywać ich wzrostu, aczkolwiek wszystko jest uzależnione od tego, jaka będzie sytuacja w kraju. Jeżeli inflacja będzie cały czas szła do góry bądź będzie utrzymywać się na tym samym poziomie, to nie ma co oczekiwać wielkiego zainteresowania mieszkaniami czy też kredytami, bo w dzisiejszych czasach jest to wręcz niemożliwe, by zakupić mieszkanie bez jego udziału.
Trzeba pamiętać, że zainteresowanie mieszkaniami będzie i tak, ponieważ młodzi będą szukali swojego miejsca na ziemi. Być może nie będą chcieli czekać na to, aż pojawi się mieszkanie na rynku wtórnym, tylko wybiorą mieszkanie z rynku pierwotnego, ale tutaj wracamy do clue problemu – czy będzie ich na to stać?