Czy nowy rządowy program znacząco wpłynie na kolejny wzrost cen nieruchomości? Takie pytanie zadają sobie wszyscy zainteresowani kupnem. Ceny mieszkań zwłaszcza w dużych miastach osiągnęły już chyba nieprzekraczalną granicę. Mimo to liczba składanych wniosków o kredyt hipoteczny nie maleje.
Branża odrabia przestój
W 2021 roku branża budowlana odrabia straty spowodowane przez pandemię koronawirusa. Polacy bardzo chętnie biorą kredyty hipoteczne na zakup lub budowę nieruchomości. Niemniej jednak składając wniosek, trzeba pamiętać o wkładzie własnym. W przypadku domów jednorodzinnych takim zabezpieczeniem jest działka budowlana. Kupując mieszkanie, trzeba mieć w kieszeni 20 procent wartości całej inwestycji. W trudnej sytuacji zawsze może pomóc oczywiste doradca kredytowy. Tacy ludzie doskonale wiedzą, na jakiej zasadzie działają banki i w jaki sposób spełnić ich wymagania.
Pieniądze na wkład własny z nowego programu
Analizując wyniki najnowszych badań, nie można nie zauważyć, że potencjalni kredytobiorcy nie mają przeważnie pieniędzy na wkład własny. Takim ludziom ma pomóc nowy program. Nawet 100 tysięcy złotych na od państwa na zakup nieruchomości. Ta kwota nie może przekraczać 40 procent całej inwestycji. W końcu kredyty hipoteczne dawane są na pewnych określonych zasadach. Niemniej jednak najważniejsza jest zdolność kredytowa. Każdy banki musi ocenić ryzyko związane ze spłatą zobowiązania.
Niskie stopy procentowe mają znaczenie
Już od kilkunastu miesięcy stopy procentowe biją nowe rekordy. Obecnie spadły już do takiego poziomu, że można powiedzieć z przekonaniem, że taniej już nie będzie. W połowie 2021 kredyty hipoteczne są bardzo nisko oprocentowane. Nic więc dziwnego, że klienci bardzo chętnie korzystają z takich produktów bankowych. Nikt raczej nie jest w stanie przewidzieć, co stanie się w przyszłości. Pracownicy sektora bankowego uważają, że w ciągu kilku najbliższych lat stopy procentowe będą plasowały się na stabilnym poziomie.